piątek, 21 lutego 2014
Zaproszenia na mój wielki dzień
Ślub, a do tego własny ślub, jest tak wyjątkową chwilą, że każda panna młoda chce żeby wszystko było "naj" i "jedyne". Nie jestem wyjątkiem od reguły, więc i zaproszenia musiałyby być naj i jedyne, dlatego kilka tygodni zajęło mi projektowanie, szukanie materiałów i wykonanie. Opłaciło się - byłam z siebie dumna, a każdy zaproszony zachwycony :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O tak, są bardzo wyjątkowe, eleganckie i delikatne. Nie dziwię się że każdy był zachwycony :-)
OdpowiedzUsuń