Moja Córeńka w dniu swojego Chrztu musiała wyglądać pięknie, a jednocześnie chciałam stworzyć coś, co będzie dla Niej pamiątką na całe życie.
Kocyk dziergałam jeszcze przed rozwiązaniem - był dla mnie wtedy namacalnym znakiem oczekiwania na Maleństwo.
Wzór to trochę przerobiona wersja zamieszczonego tu.
Zatem chcieć to móc i moja Mała Królewna miała na sobie wykonany przeze mnie na szydełku komplecik.
Z szydełkiem lubię się od dawna, więc zapewne co jakiś czas coś szydełkowego się na blogu pojawi.
Kocyk dziergałam jeszcze przed rozwiązaniem - był dla mnie wtedy namacalnym znakiem oczekiwania na Maleństwo.
Wzór to trochę przerobiona wersja zamieszczonego tu.
Komentarze
Prześlij komentarz