Przejdź do głównej zawartości

Myszka Aurelia 1/52

Pierwszym z ukończonych noworocznych projektów jest mysz Aurelia - moja pierwsza maskotka amigurimi.

Każdą część tworzy się osobno, a następnie wszystkie te części łączy się w całość i to właśnie będzie mój ulubiony moment tworzenia amigurimi :) Jeszcze tylko sukienka (robiłam ją na myszce według włansnego pomysłu), kwiat za ucho i Aurelia gotowa :)

Włóczka: Kotek 100% akryl
Szydełko: 3mm.
Wysokość maskotki: 20cm.

Ps. Stworzyłam ją korzystając z kursu na blogu Agnieszki - dzięki :) Sukienka i kwiatek według własnego pomysłu.

Pps. Aurelia jest moim pierwszym projektem w wyzwaniu na blogu Yadis, o którym pisałam tu.



Edit: Wyszło słońce, więc zrobiłam Aurelii małą sesję zdjęciową :)









Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Na rekolekcje i nie tylko

W Ruchu Światło-Życie jest taki szczególny czas - czas rekolekcji wakacyjnych. By mogły się odbyć masa osób podejmuje wielomiesięczne przygotowania - zarówno logistyczne, jak i duchowe oraz merytoryczne. Pięknym zwyczajem jest obdarzyć te osoby podziękowaniem na zakończenie rekolekcji.  Abyście nie musieli szukać w gąszczu internetu mam dla Was ofertę kartek/upominków, które macie pewność, że są wyjątkowe i niepowtarzalne, a przy tym wykonane przeze mnie - osobę, która już ponad pół życia trwa w Ruchu Światło-Życie.  Serdecznie zapraszam :)  Kartki na zdjęciach są przykładowe tzn. to pojedyncze sztuki pokazujące styl - można w nich dostosować tekst (np. zamiast "Dziękujemy!" oraz turnus i rodzaj rekolekcji). Zamówione kartki mogę wykonać bazie białej, kremowej, czerwonej lub craft (brązowa). Inne kolory dogadamy :)  1. Kartka 3D w pudełku - 45 zł 2. Kartka 3D w kopercie - 35 zł (tu wersja dla animatora muzycznego) 3. Kartka płaska w kopercie - 30 zł 4. Tzw. czeko...

Dla Mam

W tym roku, na prośbę kilku znajomych, stworzyłam kartki nie tylko dla naszych Mam. Autorką wykorzystanych digi stempli jest Agnieszka Borysewicz. Tak prezentowały się wszystkie:

Wielkanocny haft matematyczny

Dziś prezentuję kartki wykonane inną techniką tj. haftem matematycznym. Był czas kiedy byłam nim zafascynowana, bo bardzo lubię się z igłą i nitką, a ich połączenie z papierem wydaje się w moim przypadku wręcz idealne. Karteczki poszły dawno w świat, ale ich wspomnienie nadal mnie cieszy, dlatego się nim z Wami dzielę. Myślę, że jeszcze powrócę do tej techniki, jednak najpierw mam "górę" pomysłów do zrealizowania i technik plastycznych do wypróbowania. Gdyby ktoś jednak zapragnął kartki wykonanej tą techniką, jak najbardziej się polecam :)