Wakacje minęły jak jeden dzień... tęsknię do plaży i nadmorskich wojaży, ale teraz już czas łagodnego przechodzenia w jesień. Lubię ten czas przygotowywania przetworów na zimę, planowania różnych zadań na czas "do Bożego Narodzenia". Brrr... aż mi się zimno zrobiło przez myśl o zimie ;) Zatem na rozgrzanie siebie i Was przedstawiam energetyczny exploding box wykonany początkiem lata, a darowany pewnej wyjątkowej siostrze z okazji 40 urodzin.
Na koniec uchylam rąbka naszych wakacji - było cudownie :)
Ooo jak pięknie nad morzem - aż zatęskniłam - musimy też jechać za rok :-)
OdpowiedzUsuń