Marzec... a ja chcę Wam pokazać jeszcze coś stycznioweba. W maszej rodzinie babć i dziadków pod dostatkiem, więc i kartek sporo :)
Długo zastanawiałam się czy publikować tytułowe słodkości, bo to czysta amartoszczyzna, ale co mi tam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz