Razem z Mężem chciałam podziękować pewnemu wspaniałemu kapłanowi, który m.in. był z nami na początku naszej wspólnej drogi. Wywołaliśmy dla niego zdjęcia ze ślubu i długo leżały czekając na moment wręczenia. Kilka dni przed planowanym spotkaniem zaczęła mnie gnębić myśl, że nie możemy tych zdjęć wręczyć tak po prostu, że powinnam je jakoś oprawić czy zapakować.
Tak właśnie powstał album-kartka w rozmiarze 21x21cm. Praca nad nim była bardzo twórczym czasem, zrobiłam kwiaty nowego rodzaju ("oprószone" delikatnie złotym tuszem, ale na zdjęciach tego niestety nie widać), a zamiast liści dodałam wstążki satynowe, które moim zdaniem świetnie się sprawdziły w swojej nowej roli i nadały albumowi elegancji.
Dla porównania wielkość zwykłej kartki 10x15cm i kartki-albumu.
Komentarze
Prześlij komentarz