Zaproszenia stworzone na urodziny Kubusia były początkowo zagwostką, a potem już tylko świetną zabawą. Wymyśliłam sobie motyw pociągu, potem nie znalazłszy wymarzonych papierów z tym motywem stworzyłam własny pociąg, a następnie cieszyłam się stukotem kolejnych kół i sielskim krajobrazem ;)